WANESSA GRUCHAŁA MISTRZYNIĄ POLSKI
- Już teraz mam medale we wszystkich kolorach - brązowym, srebrnym i złotym. Czułam przed wyjazdem, że mogę wygrać w Wałczu. Dałam z siebie wszystko. Uważnie słuchałam trenera i udało się wygrać wszystkie walki w kategorii do 50 kilogramów - mówi Wanessa Gruchała, która za rok będzie walczyć już wśród juniorek. Zawodniczka poszła w ślady starszego rodzeństwa - siostry Pauliny i brata Kewina. Medale zdobywał także jej tata, a także dalsza rodzina. - Kontynuuje tradycje rodzinne. Teraz czekać aż moje wnuki zaczną wchodzić do ringu. Będę się jeszcze bardziej stresował niż teraz - dodał Marcin Gruchała.
Wszystkim uczestnikom mistrzostw Polski kadetów pogratulował Andrzej Mielke. - Chciałbym zobaczyć Was jak zdobywacie medale podczas imprez w starszych grupach wiekowych - dodał prezes.
źródło:Michał Sagrol
Czas Chojnic
Komentarzy: 0